• PL
  • EN
  • Fundacja
    • O Fundacji
    • Cele
    • Sprawozdania
    • Partnerzy
  • Zofia Rydet
    • Biografia
    • Wystawy
    • Nagrody
    • Cykle
    • Publikacje
  • Wydarzenia
    • Aktualne
    • Archiwalne
    • Media o nas
  • Archiwum
    • Opis prac
    • Fotorelacja
    • Archiwalia
  • Galerie Fotografii
    • Galeria „Coś, co zostanie”
  • Oferta
  • Kontakt

wyszukiwanie zaawansowane

  • Pierwszą rzeczą było wspólne oglądanie zdjęć Zofii Rydet. Opowiadałam o tym, jak ona pracowała, co robiła. I to wszystkich przekonywało.

  • Miał takie zarąbiste włosy. Wszystkie się w nim kochały.

  • Zawsze pytałam, czy chcą ode mnie w zamian jakieś specjalne zdjęcie, jako prezent.

  • Zastanawiam się co na te moje zdjęcia powiedziałaby Zofia Rydet – czy zaakceptowałaby je dzisiaj w swoim cyklu?

  • Zastanawiam się, czy gdyby Zofia Rydet fotografowała dzisiaj, to czy robiłaby to w kolorze?

  • To była niedziela. Gdy przyszłam, ta pani czekała z rosołem na córkę.

  • W dzisiejszych czasach kto by to widział mieć w chałupie lep na muchy

  • Komuś się powodziło, taki rowerek!

  • Ta kołyska nadal jest u nas w domu.

  • Ten pan zgodził się na zdjęcie, a ja w zamian obiecałam, że pomogę umyć mu okna.

  • O galerii
  • Fotografie
  • Kontakt
  • Dołącz do nas
  • Aktualności
  • 23/Markowa
  • 22/Markowa
  • 17/Markowa
  • 14/Markowa
  • 13/Markowa
  • 12/Markowa
  • 8/Markowa

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Dofinansowano ze środków Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych

Naczelna Dyrekcja Archiwów Pańsstwowych