Kwoka na jajkach siedziała u Pabiana. Teraz to nie do pomyślenia, a wtedy się na zimę kwokę brało do domu, aby ciepło miała.
Z tego, co na tych zdjęciach, nic się nie zachowało, bo była powódź.
Szkoda, że nie po góralsku. Jak następnym razem będziecie robić, to się przebierzemy
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.
W dzisiejszych czasach kto by to widział mieć w chałupie lep na muchy
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.