Kwoka na jajkach siedziała u Pabiana. Teraz to nie do pomyślenia, a wtedy się na zimę kwokę brało do domu, aby ciepło miała.
Sień, izba i komora. Typowa chata w tamtych czasach. Płot się przewalił, to na ławeczce się garnki suszyło.
We wiaderku woda, kurczę, a teraz krany…
Ta już ma dziś troje dzieci
Sorry, this entry is only available in PL.
W dzisiejszych czasach kto by to widział mieć w chałupie lep na muchy
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.
Sorry, this entry is only available in PL.