• PL
  • EN
  • Fundacja
    • O Fundacji
    • Cele
    • Sprawozdania
    • Partnerzy
  • Zofia Rydet
    • Biografia
    • Wystawy
    • Nagrody
    • Cykle
    • Publikacje
  • Wydarzenia
    • Aktualne
    • Archiwalne
    • Media o nas
  • Archiwum
    • Opis prac
    • Fotorelacja
    • Archiwalia
  • Galerie Fotografii
    • Galeria Zofii Rydet
    • Galeria “Coś, co zostanie”
  • Oferta
  • Kontakt

wyszukiwanie zaawansowane

  • Ujmijcie tak, aby było widać tę starodawną kuchnię. Bo to zaraz takich nie będzie wcale.

  • Zastanawiam się, czy gdyby Zofia Rydet fotografowała dzisiaj, to czy robiłaby to w kolorze?

  • Nie było łazienek, nikt nie chorował, nie było grypy żołądkowej, w jednej bańce czysta woda, w drugiej brudna.

  • O! widać drewniane powały, to było zamiast sufitów. Dom był jeszcze kryty strzechą.

  • To prawdziwa gozdowska chałupa.

  • Komuś się powodziło, taki rowerek!

  • A to przecież nasz dom! I ta stara grusza, i rowery, studnia… I nawet majtki się twoje suszą!

  • Zrobcie, zróbcie… Aby na pokolenia zostało.

  • To syćko nasze na tym zdjęciu. I moja babcia siedzi sobie z wnuczkiem swoim, my pewnie w polu byliśmy.

  • Wózek był dla bliźniaczek, taki szeroki, jak mały fiat, kupiliśmy go w Warszawie.

  • O galerii
  • Fotografie
  • Kontakt
  • Dołącz do nas
  • Aktualności
Sygnatura:
10/Markowa
Osoby na zdjęciu:
Edward Bar,
Opis:

Gra na saksofonie. Tnie drzewo na deski – ma mały tartak. Właśnie wybiera się na przyjęcie z okazji jubileuszu, na którym będzie grał z kapelą.

Miejscowość: Markowa,
Data: 2015
Autor: Ewa Jakielaszek,

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Dofinansowano ze środków Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych

Naczelna Dyrekcja Archiwów Pańsstwowych
Stroną opiekuje się
just-code.it