Osoby, które fotografowałam pytały „Co mam robić?” – wszystkich prosiłem o położenie dłoni na stole lub kolanach.
Ja prosto od sprzątania i tak mam do zdjęcia? Wtedy nas więcej było.
Szafa wbudowana w ścianę pomiędzy dwoma izbami – charakterystyczna, dużo osób tak tu miało
Sień, izba i komora. Typowa chata w tamtych czasach. Płot się przewalił, to na ławeczce się garnki suszyło.
Zróbcie zdjęcia i z tych obrazków, i z kredensu. Bo zaraz tego nie będzie, młode gospodynie tego nie chcą. Kiedyś były dwa rzędy świątków w każdym domu, teraz ludzie już nie chcą. Zmienia się wszystko. Zróbcie zdjęcia, aby zostało na pokolenia, jak to kiedyś było.
Teraz starsi ludzie często mieszkają ze swoimi dziećmi. Mają tam często tylko pokoik, ale i tak aranżują przestrzeń po swojemu.
Ta dziewczyna sama usiadła na łóżku w ten sposób – chciała powtórzyć gest, który zobaczyła na zdjęciu z Zapisu, które jej pokazałem.
Dzięki tym zdjęciom poznaję nie tylko ludzi, ale też siebie.
Wózek był dla bliźniaczek, taki szeroki, jak mały fiat, kupiliśmy go w Warszawie.
Kiedyś w tej jednej izbie mieszkało siedem osób. Teraz ta pani została sama.