Sorry, this entry is only available in PL.
Tego domu już nie ma
Sień, izba i komora. Typowa chata w tamtych czasach. Płot się przewalił, to na ławeczce się garnki suszyło.
Nie było łazienek, nikt nie chorował, nie było grypy żołądkowej, w jednej bańce czysta woda, w drugiej brudna.
To jest misiek Kuba. Znalazłem go niedawno na strychu.